Jestem mocno staroświecka bo uważam, że to pracodawca powinien zaproponować wynagrodzenie a nie odwrotnie tak jak jest teraz.. Myślę, że to prowadzi do wielu nieporozumień i niepotrzebnych rozczarowań. Ostatnio dziewczyna mojego syna miała taki właśnie problem. Zupełnie nie wiedziała co powiedzieć i teraz martwi się, że podała za małą kwotę. Gdy jej nie przyjmą nie będzie wiedzieć czy to z tego czy z innego powodu. Gdy ją przyjmą nie dowie się czy mogła zarządać więcej. To nie jest w porządku. Dodam tylko, że jest młodą ale już doświadczoną osobą z dobrym wykształceniem po dobrej uczelni oraz, że bardzo zależy jej na tej pracy ale czy to znaczy, że można ją wykorzystywać i lekceważyć ?
Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24