I znów kiedy już myślałam, że jest dobrze ktoś musiał to spierdolić.
Właśnie dostałam reprymendę od ojczyma za to, że za głośno słucham mojej pierdolniętej muzyki na jego ukochanym telewizorze za 2,5 tyś :)
Oj biedactwo.
Kiedy on słucha swoich ukochanych technojebek na całe osiedle to jest dobrze. Wtedy jest bardzo dobrze!
Bo on zarabia, on kupił, on wniósł więc on może.
A ja mogę sobie dupą zarobić, bo przecież i tak jestem głupia i do niczego w życiu nie dojdę.
I nie mogę mu nic odpowiedzieć, bo tylko pogorszyłabym sytuację i rozpoczęła koleną bezsensowną kłótnię w której i tak byłabym na straconej pozycji.
Bo jego pensja mnie karmi.
Kurwa, nienawidzę bezsilności, szczególnie wobec na wpół obcych osób.
A już zaczynało być ze mną dobrze!
Takie codzienne sytuacje wskazują na to jak bardzo jestem nikim.
Takie mnie najbardziej dotykają.
Takie najbardziej bolą.
No ale nic!
Skończę płakać nad moją nieudolnością, zrobię setkę na skakance, napiszę sprawozdanie z dzisiejszego dnia na vitali, który będzie napełniony optymizmem i wiarą w siebie, doczytam do końca opowiadanie, pójdę się wykąpać, zrobie sobie peeling, wyreguluje brwi i pomaluje paznokcie.
Nawet będąc nikim trzeba jakoś wyglądać.
Inni zdjęcia: Miłej niedzieli :) halinam88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyx