Hej :)
Wczorajszy 'kryzys' motywacyjny zazegnany :D wazylam się rano i waga spada :D jest dobrze :P dzisiaj jeszcze nie pocwiczylam ale zrobię to wieczorem <3 będzie ogień *-* mimo kryzysu nie poddalam się i nie poddam bo do moich 19 urodzin nie zawale i nie jem słodyczy!
Mam też małe postanowienie odnośnie moich urodzin ale potem wam napiszę o co chodzi :D
Pamietajcie, odchudzajcie się dla siebie tylko i wyłącznie :) dla zdrowia, lepszego samopoczucia. Dlatego nie wymyslajcie głupich diet typu 1000 kcal, 1200 dukana czy inne kopenhaskie. Zdrowie i życie macie tylko jedno i nie warto co marnować :)
Do jutra :* napiszę teraz aktywność bo nie będę miała czasu edytować :)
Aktywność:
*2x 8 min bas
* thigs & calves
* booty shaking
* bikini abs workout
* kim kardashian butt workout
* 30 pompek, 100 nozyc, rozciąganie
* get your sexy back