Trzeci dzień lutego.
Za piętnaście minut rozpocznie się nowy dzień.
Przewiduję brak zmian na lepsze.
Przeczuwam płacz i karę za dzisiejszy.
Będzie okropnie, zgadłem?
Powinienem iść spać wcześniej, prawda?
Obiecałem uśmiechać się częściej.
Kłamca. Głupi kłamca ze mnie. Idiota.
Tłusty, głupi kłamca.
.
Zabij mnie.