Te panie u góry mnie rozbrajają :)
Kocham Was moje waritaki ;*
Wreszcie udany weekend!
Szkoda tylko, że znowu mamy poniedziałek :(
Piątek - Przed Świetem cz. II
Sobota - Rzeszów i Przed Świtem cz. II po raz 2 ;D
Szczerze? Film przyjemny, ale nie rzuca na kolana (przynamniej mnie, zaciekłą fankę Iron Mena, Thora i Avengers). O wiele bardziej podobał mi się Skyfall *.*
A, że dane mi było oglądać perypetie Belli i Edwarda po raz drugi w sobotni wieczór, miałam trochę czasu na przemyślenia kiedy reszta jarała się fabułą filmu i przeżywała wydarzenia, których wcale nie było (żeby nie było, nie zdradzę co się działo tym, którzy się wybierają :) A poza tym doszłam do wniosku, że jeśli chodzi o piosenki to się naprawdę postarali <3
Z łyżką nutelli w ustach czekam na próbne matury i lżejsze dni, które chyba nie nadejdą tak szybko jak się tego wszyscy spodziewaliśmy...
Historio, UMRZYJ -;-
Niech mnie ktoś przytuli...
* * *
"Masz rację, to są bajki. Ale wiesz kiedy bajki przestają być bajkami? Kiedy ktoś zaczyna w nie wierzyć"
- Andrzej Sapkowski
<3