Końcowo roczne podsumowanie roku zaczne od , że zdjęcia są od ferii, przez wakacje, aż do teraz, przez imprezy i głupie zdjęcia z osobami których raczej nie zapomne do końca życia, które w częsci są ze mna do tej pory i ciesze sie z tego. Wiadomo towarzystwo sie coraz bardziej zmienia. Poznałam wiele ludzi w tym roku, spowodowało to to, że skończyłam gimnazium i zaczęłam szkołę średnią. Jestem inna niż byłam rok temu, zmieniłam sie, myslę że na dobre. Trzeba już troche dorastać. Ten rok był fajny, wiadomo nie zawsze było po mojej myśli, ale nie zawsze może być dobrze, musi być źle żeby potem było lepiej. Prawda jest taka że chodźby nie wiem co sie działo jak było do bani, jeżeli masz przy sobie fajnych ludzi to zawsze będzie fajnie. Bo wszystko zależy od ludzi. Początek roku czyli zima czyli ferie czyli moje urodziny razy 2. Zobaczymy jak będzie w tym roku. Potem zakończenie szkoły, i w myśli nareszcie! Wakacji nie zapomne, a w szczególności ostatnich dni spędzonych w Turcji, gdzie było bezproblemowo i idealnie. Potem powrót do rzeczywistości i szkoła, nowe otoczenie, nowi ludzie, nowa klasa, na początku myślałam że mamy spoko klase ale i tak nie ma porównania do tamtej, gdzie wszyscy sie znaliśmy od małego, razem odwalaliśmy jaja, spędzaliśmy czas, wszyscy wszystkich znali na wylot. A tu inny świat kazdy inny. Ten rok miał być w miarę spokojny, tak sobie życzyliśmy i taki był a w przyszłym roku będzie sie działo&