z Tobiaszem 

,,Nalej mi wina dziewko!"

<hahaha> 

zdjęć nie ma, bo czasu nie ma.

do kościółka trzeba się zbierać.

Lubię być szczęśliwa. Jak się okazało kluczem do szczęścia nie musi być wielkie wydarzenie. Dla każdego ,,klucz szczęścia" wygląda inaczej. Dla Ciebie mogą to być nowe buty, torebka, bluzka, samochód czy nie wiem co innego. Gówno prawda, za przeproszeniem, to Ci szczęścia prawdziwego nie da. To szczęście jest wtedy pozbawione głębszej wartości, bo nowa rzecz wiecznie nowa nie będzie. Zapytasz cynicznie co jest tym szczęściem, ja odpowiem Ci, że to prostota pewnych gestów, uczuć i wydarzeń. Nie potrzebujesz MEGA wielkiego wydarzenia, żeby poczuć się ważnym. Niektóre osoby dają Ci to za darmo, nie musisz za to płacić ani się odwdzięczać. Po prostu. Są z Tobą nie dla innych ale dla Ciebie. Zawsze wrócą. Zawsze będą nas wspierać. Do czego dąże? A mianowicie: szczęście dają prawdziwi przyjaciele i nikt nie rozumie Cię tak jak oni. A jeśli człowiek jest zrozumiany to ta druga osoba potrafi pomóc. A jeśli potrafi pomóc to potrafi rozwiać wszelkie wątpliwości i pozbyć się kłopotów. A jeśli nie ma kłopotów i wątpliwości to czym się martwić? ;)

Jak ogarniesz mnie i moją psychikę,

to wyjdę za Ciebie bez zastanowienia.

MyRyRyRy! ^^

pytania tutaj:

http://ask.fm/inspirujaca