Wczorajszy dzień dniem dosyć intensywnym :)
Sprawy najważniejsze załatwione,zakupy z mamusią i Amć zaliczone,to na co tak polowałam w końcu zakupione także uśmieszek na ryjku:))
Zwieńczenie dnia o takie.
<3
Dzisiaj trochę lenimy i...
Go znów pełne obroty:)
Obdarty ze złudzeń, stoję sam jakby nagi,krzyczę:
"chwilo trwaj!".
Za murami wszelkich granic.