Śpią snem sprawiedliwego. Na świeżym powietrzu zdrowiej
Pojechaliśmy wczoraj do Sopotu. 5 godzin siedzieliśmy najpiejw w Retromaniaku, potem w Sztosie. Zrobiliśmy sobie milion zdjęć. Jedno już na fejsbuniu, nie wiem, czy jeszcze jakieś zostanie udostępnione, ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że na niniejszym fotoblogu się nie pojawią