jutro późno może być.

Dzisiejsza noc to jeden wielki koszmar. Nie płakałam o tylu miesiecy, a wczoraj jedno zwykle slowo, jedna zwykla piosenka, zwykly sms, tak wiele zmienilo, sprawilo ze w moich oczach znowu pojawily sie zly, smutku a zarazem wspomnien tych dobrych. Tamietam ten dzien, gdy w ten glui festyn zaczela grac ta glupia piosenka, a Ty objoles mnie mimo tego ze wszyscy sie na nas patrzeli i padal deszcz, tanczyles ze mna na srodku ulicy, ktore byly pozamykane z okazji zabawy. A potem dostalam smsa o tresci " hej co u Ciebie?" odezwales sie akurat gdy w radiu leciala ta glupia piosenka.. odpisala Ci.. napisales mi ze jestes szczesl;iwy i ze chyba znalazles swoje szczescie. Pogratulowalam Ci.. a wtedy w oczach naplynely mi lzy. Niedlugo z tad wyjade.. i nigdy wiecej nie spotkamy sie.. nasza droga juz konczy sie. Moze wyjade ale czy zapomne ?