Jeżeli miałby to być dla nas nawet ostatni dzień (łoooooo)
My nie sprzedamy sie nikomu, nie odejdziemy w cień (łoooooo)
Jeżeli czujesz, że mówimy teraz na ten sam toooooon
Sto procent serca i duszy na koncertach, sprawdź to (łoooooo)
Na stówe, sto procent to jest hardcore jak lipa,
Ja pożycze ci ten szmal, lecz ty na tym nie skorzystasz,
Witam na stówe, mam w czubie połówe,
Do dna na szybko, to oldschool'owy wyskok,
Wyjdź z tąd jak sie wahasz, oto nowa flacha
Sukom urywa sie wahasz to rap przerwie na macha
Dla niedowiarków blacha, mój rap sto pro dosadnie,
Na głowe patrzy spadnie, nie chciej wylądować na dnie.
Nie ładnie, że wnikasz w ten rap - to ta muzyka,
To ekipa z grupy podwyższonego ryzyka,
Spróbój przyfikać w przebiegach masz nuż plecy,
Każde z nas to rap na stówe a nie gówno dla hecy.
Już na sam koniec pozdrowienia dla słuchaczy,
Jebać partaczy, każdy wie kto jest kim raczej
Więc sprawdź to szczylu, masz tu sto procent stylu,
Znów hardcore gadaka z niebezpiecznych rewirów.
Znów bedzie jawka jak walka w klatkach
To PDG zbirów, ten rap dla wielu to gratka synu.
Choć życie pełne wirów chciałoby nas pchnąć pod powierzchnię,
Ja jade na procentów sto, olewam resztę,
Z życiowych zakrętów wyjść bezpiecznie w tym mieście,
Z piątego elementu gadam niekoniecznie grzecznie.
Królowie mikrofonów bezsprzecznie są tu dziś
To ja i kilku ludzi, co mają to w sercach.
Prawda tkwi w tych wersach, choć wyboisty czas określa
Nie dla debili jak MENSA
To Kaczor ten sam gracz, co robi ten sam rap do dziś,
Co na sto procent krew w żyłach mrozi.
Wiesz o co chodzi? Więc nie bądź pizda.
To ten z numerem pierwszym, żegna człowiek z blizną.
Sprawdź to !! to PDG yo
Jeżeli miałby to być dla nas nawet ostatni dzień (łoooooo)
My nie sprzedamy sie nikomu, nie odejdziemy w cień (łoooooo)
Jeżeli czujesz, że mówimy teraz na ten sam toooooon
Sto procent serca i duszy na koncertach, sprawdź to (łoooooo)
Z małej chmury duży deszcz, Gural chmury kurzy tez
Biały Murzyn wiesz? Mam na sobie duży dres wiesz?
I użytek robie z jego dużych kieszeni, 5 gram zieleni,
Na niebie słońce wchodzi w zenit.
Gural alias Tonny Denim, reprezentant soli ziemi do woli manewrujemy,
A jak coś robimy, to robimy to na stówe,
To ten od bletek, lufek, stów, połówek.
Mówią: Gural pewnie niezły widok masz,
Ja pale hasz, patrze w twarz codziennie rano w lustrze.
Co wypijesz to wypocisz, co cie nie zabije to cie wzmocni.
PDG, to PDG
Wbij z butami im się na ryj, tańcz jak Fred Asteir
Kiedy świat wykrzywia twarz słyszysz pierdol sie,
Z nienawiścią krzyczą, chcą to przerwać,
To jak bym trzymał fiuta w zębach Eriki Steinbah
Szukasz na mnie paragrafu? Mogę ci pomóc,
Swoimi ustami postaw SNS do pionu.
Nie jesteś sto pro, gdy podchodzisz z rana do lustra,
patrzysz sobie w oczy wiesz, że żona ci sie puszcza.
Nie żyjesz sto pro w mistrzów lidze,
gdy hajsy licze, narzeczona całuje mnie w policzek,
Nie jesteś sto pro, gościu przykry zniknij,
używasz stringów mamy zamiast dentystycznej nitki.
Nie jesteś sto pro, potrafisz tylko dobry motyw
pod prysznicem lać sobie na stopy,
Nie żyjesz sto pro, przez stereo ogłaszam zgony,
To ja Coroner. Czujesz ebonit ?
Jeżeli miałby to być dla nas nawet ostatni dzień (łoooooo)
My nie sprzedamy sie nikomu, nie odejdziemy w cień (łoooooo)
Jeżeli czujesz, że mówimy teraz na ten sam toooooon
Sto procent serca i duszy na koncertach, sprawdź to (łoooooo)
Ta muzyka jest jak sport, mojego rapu nowy song
Ziomek zobacz kto jest kto, chce zabijać dziwne flow,
Porozumienia brak, miasto jak wrak, brak tu perspektyw,
Opluwam tandetę, jebów niszcze jak insekty.
Osiedla i projekty, projekty, projektów milion,
Wyjszczam to wszystko, pełną kup mam ??
Widzisz Radlin to mój syndrom, gdzie sie rodzisz nie wybierasz sam,
Ważne jak sie prowadzisz, jaki masz plan.
Zawistne dupy chciałyby nas zniszczyć,
Widzisz taki szacunek, szacun kasuje cię z listy.
Mam przyjaciół, gdzie mam kurwa przyjaciół? To jest kurwa paranoja,
Czyja to jest wina: moja czy twoja?
Ide drogą zawrotka na niej odcinka od chłamu,
Mam produkcje na koncie, weź sie zastanów.
Moja klika i mafaia jest tylko moja ja tu biore kase,
Zostawiam reszte, łykajcie to jest wasze.
Dzis Cos takiego nie mam pomyslu...;p;p;p
KOCHAM CIE PAULUś;****223.!!!:[zakochany]