tutaj uwieczniony kalkulatorem moment jak bawię się w Blackpool
jeeez,ostatnio tu byłam jakieś milion lat temu. może to dobrze,a może niedobrze,ktoś by się może nawet uśmiechnął do tych głupot czy coś.
siedzę sobie w England,jest najs,nawet jak pracuję po 12 godzin dziennie i nie wiem jak się nazywam (what I'm doin'-gettin' money)
w sumie chciałabym już wrócić do Łodzi,nawet na uczelnię,bo fajnie mi było (oprócz calusieńkiego czerwca nauki do sesji,duuuh)
to jest ten dobry moment - mam motywację do robienia czegokolwiek
totalnie na plus
TALK IS CHEAP
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24