Ile ja bym dała za jeszcze jakieś 3 godzinki snu...
Spać od 17:30, przebudzić się o północy i nie móc zasnąć aż do 1;30- to jest to!
Wczoraj pk z niemieckiego, a dzisiaj mamy z chemii. Całkiem najs, pomijając to, że nic nie umiem.
Nie chce mi się, ale czas się ogarniać.
Tak w ogóle to kocham paczeć w te piękne, niebieskie oczka.
Dziękuję, że samym spojrzeniem poprawiasz mi humor. Dzięki naprawdę. <3
BTW. nie mogę doczekać się czw-pt.
Sprawdzian z historii z wojen napoleoński po sam kongres wiedeński i w piątek z polskiego; dziady III cz.!