Pakuj nogi za pas, oto atomowy podmuch
Hip-Hop siedzi w nas niczym jebany nowotwór
Czuję ogień w środku, pluje nim jak wulkan
Nabita dwururka zdmuchnie ci z głowy full cap ( Uuuu... )
Chłopaku lepiej skończ te kpiny
Nasze rymy są zabójcze jak ostrze gilotyny
Mój mikrofon dymi, a scena stoi w płomieniach
Nigdy nie wymieniaj nadaremnie mojego imienia