Wreszcie jakimś cudem udało mi się wejść na chwilę! Romans z historią, ughh-.- i to jeszcze nie koniec. Jutro sprawdzian, mam nadzieję, że pójdzie mi w miarę dobrze, bo nie chce zaczynać od razu złymi ocenami.
Nienawidzę uczyć się dat, mój mózg tego nie lubi:(
Jeszcze trochę odpocznę i idę znowu się edukować. Tak bardzo mi się nie chce.
No to teraz pora na trochę witamin w postaci przepysznych owoców mmm<3
~There is nothing in this world make me change.~