'Ciekawe czy za 10 lat obudzisz się rano z przeświadczeniem, że Twoje życie było tylko echem cholernego spełnienia, ułamkiem spełnionych marzeń? Bo w naszym pokoleniu jednym wzorcem jest pogoń w tym wyścigu, pogoń, w której nie potrafimy odnaleźć swojej pozycji, już na starcie. Jeden właściwy kierunek do przodu. Jednak nie sposób nie zauważyć ironii, że równie oczywistym jest możliwość cofania się. Z desperacją, do przodu, byle nie w tył.
Byle dalej, byle wyżej.
Byle więcej.
W bilansie zysków i strat odrzucasz wartości, które tak pięknie potrafisz wyrazić słowami. Cóż, teoria i praktyka to dwie różne sprawy. Jednak jak określić sens, nieaktualna jest skrajność cnoty, jako wartości najwyższej, tylko lans!
Budzisz się rano i szykujesz do kolejnej walki z codziennością.
Budzę się rano i poddaję się.
Samotnie walcząc z wiatrakami błagam o odrobinę błogosławieństwa. Odrobinę wsparcia. Zrozumienia. Świeżości.
Tysiące myśli nie pozwala na wypośrodkowanie jednej konkretnej. Cholera, czego chcesz naprawdę od życia?'
nienawidzę..
tej całej Twojej cholernej obojętności, tych brakujących słów i gestów,
które mogły by sprawić że wreszcie miałabym ochote się uśmiechnąć..
Inni zdjęcia: Dzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24