photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 12 SIERPNIA 2009 , exif
374
Dodano: 12 SIERPNIA 2009

alicja

Stare, brzydkie, niemodne i do d... niepodobne. :D
znalazłam folder z "Alicją" to dodaję pierwsze lepsze, bo od czerwca niczego tu nie było :).

Aparat w "śpiączce".

Komentarze

jesc Ojej.
Nie wyobrażam sobie, że taka muzyka mogłaby mi się znudzić.

Czego słuchasz teraz?
13/09/2009 21:10:25
jesc Nieprawda!
12/09/2009 22:01:06
jesc Więc śmiało mogę stwierdzić, że jesteś moim przeciwieństwem.
Tylko sobie mnie nie wyobrażaj z gromadką dzieci i cellulitem - pomimo swojej genialności (och!) i zapewne genialności mojego przyszłego faceta (och2!) nie zamierzam mieć potomstwa.
Od zawsze nie cierpiałam dzieci i unikałam ich. Szczęście, że jestem jedynaczką.
12/09/2009 21:43:36
jesc Nie chodzi o to, że żyję głównie przeszłością, ale wspomnienia są dla mnie bardzo ważne, zresztą...

A ten mąż to tylko od utrzymywania Cię?
12/09/2009 21:23:24
jesc Wiesz, zależy od osoby.
Ja jestem bardzobardzobardzo sentymentalna i wrażliwa, chociaż czasami sprawiam inne wrażenie.
Uczucia, wspomnienia etc. są w mojej hierarchii ważności ponad wszystko inne.
12/09/2009 21:09:39
jesc Nie wiem.
Z jednej strony tak, z drugiej strony nie.
To przez to, że jestem bardzo sentymentalna.
12/09/2009 15:46:44
jesc Właściwie, to nie masz czego żałować.
12/09/2009 15:41:38
jesc Nie, nie jestem z Zamościa. Ale mieszkam niedaleko.
12/09/2009 15:34:22
jesc Ech, ja nie z tych dziewczyn, które chodzą na imprezy.
12/09/2009 15:28:02
jesc Weekendy są śmiertelnie nudne.
12/09/2009 15:23:34
jesc Nie wiem, co mam Ci na to odpowiedzieć, bo z tym naprawdę bardzo różnie bywa.
Zbyt różnie.
08/09/2009 18:28:50
jesc W CUDOWNYM miasteczku oddalonym tylko trzydziestoma kilometrami od Rzymu.

Czy wierzę w miłość? Jako piętnastolatka z brakiem jakiegokolwiek doswiadczenia z tym uczuciem, powinnam się raczej nie odzywać, ale... Tak, wierzę. :)
08/09/2009 18:17:14
jesc Jak miałam 2,5 roku, pojechałam do Włoch pierwszy raz i zostałam tam do pierwszej klasy podstawówki, z przerwami, oczywiście, ale do przedszkola chodziłam tam.
Kiedyś język włoski znałam lepiej, bardzo dobrze właściwie, ale jednak już trochę zapomniałam. Jeżdżę tam co roku na wakacje, do ojca, rozumiem to, co ludzie do mnie mówią, ale sama niechętnie z nimi rozmawiam. Przy ojcu udaję, że nie rozumiem niczego.

A co do zakochania, to... Po prostu, nie wierzę w to, że on ją kocha. Nienienienie, nie wierzę w to.
08/09/2009 18:01:10
jesc Włoch. "Zakochany" w Polce, koleżance mojej matki, która biegle posługuje się włoskim (matka, nie koleżanka).
08/09/2009 17:50:15
xpinkladyx to y?? slicznie
27/08/2009 22:29:17
domienia ; )
w archiwum mam jeszcze kilka prac , ale one sa juz calkiem inne . nie ma w nich uczuc . po prostu nudzilo mi sie to rysowalam . a teraz poczulam , ze tylko wylanie uczuc na papier jest mi wstanie pomoc chociaz troszeczke .
19/08/2009 22:53:37
domienia bardzo mi milo : )
19/08/2009 22:45:28
violetmermaid 3 lata ;)
19/08/2009 19:40:35
domienia dziekuje . : )
hymm w realu to wyglada lepiej .
tu taka jakosc bo zdjecie telefonem robione .
19/08/2009 19:34:46
domienia genialne to zdjecie .

hymm a rysunek .
po prostu bylo mi zle i musialam sie pozbyc tych uczuc .
kartka papieru byla najlepszym miejscem .
19/08/2009 18:46:54