o każdej porze dnia i nocy, Hazzy <3.
wgl dzisiaj nudy że nie ogarniam.
i akcja w moim domu. boje sie teraz siedziec sama.
siedze sobie i siedze
nagle slysze domofon ide otworzyc,
domofon nie dziala, kij z
tym. slysze drugi raz, ale mysle "pieprze,
jak mama
to otworzy sobie sama drzwi". potem
ide po cos slodkiego, taka cisza u mnie w pokoju, wychodze na
przedpokoj, a tu
halas z pokoju dziadka.. i od razu mi sie mokro
w majtach zrobilo,
przeszlam do polowy drzwi, ale zaraz sie wrocilam,
wlaczylam na fulla muzyke
i bylo gites, az
mama przyszla i zaczela ogladac
Nieznajomych. super, nie?
nadal sie boje.
nie lubie mieszkac na 1 pietrze ;c
a teraz mi zimno ;c
i robie balony z gumy na uspokojenie.
a w szkole nudy ze hej.
co u Was?