i tak mam gorsze zdjecia na telefonie woec nie nazekamy ;*
Kotus moj dalej spi i dobrxe bo jest chora i musi zebrac sily ! a ja jej za to zrobie wlama bo to ja xD
Wika ma dzisiaj zjaz rodziny bo sa urodziny jej taty :D
Wiec bedzie gotowiac i pomagac od rana :*
a mi jej troche brakuje nawet bardzo ;( ale tyle to wytrzymam niech tylko bedzie zdrowa :*
oo mam cos :
smerfetka zchorowana
wstaje z usmiechem kazdego rana
chyba taka natura jej jest juz dana
zeby kochac i byc kochana :*
jestes najlepsza moj gluptasku i zycze ci milego dnia <3 zebys sie mi usmiechala wyzdrowiala i miala duzo sil :*
kocham cie <3
i zawsze bede twoj jacek ^_^