jaram się Tobą jak dziecko Świętym Mikołajem 24 grudnia.e
życie to nie bajka , lecz dramat wystawiony na scenie.
jestem na etapie chcenia wszystkiego , czego mieć nie mogę.
jesteś mój ! do góry ręce , to napad na serce! e
tysiące rozmów na gadu-gadu, 3000 wysłanych sms-ów , a gdy się widzimy nie mamy tematu do rozmowy.
różową słomką popijam szczęście.
właśnie teraz zabrakło Ci uczuć .. właśnie dla mnie.
zawiązałeś na moim sercu kokardkę. z drutu kolczastego.
w planach jest spacer po tęczy.e
tak często o Tobie myślę , że nie mam czasu na nic innego. <3
duże zielone oczy i najsłodszy uśmiech.e
i czułam , że nawet mój telefon się zdziwił , kiedy na wyświetlaczu pojawił się jego numer.
to my bardziej popularni , niż jebany Facebook.e
mam takie ćwieczenie na sprawdzianie , czy Ci zależy: usiądź wygodnie i pomyśl , co byś czuł i zrobił , gdyby jutro okazało się , że mnie już nie będzie?
Bóg ma poczucie humoru .. a dowód na to , widzę codziennie patrząc w lustro.
artystycznie rozpierdala mi się życie.
sytuacje w których tęsknota jest silniejsza od rozumu.
twoje niebieskie oczka rozpierdalają mnie od środka.
doładowałam telefon z myślą o Tobie. zupełnie niepotrzebnie.
zasada numer jeden: mieć wszystko w dupie i cieszyć się życiem.
uśmiechnięta? złudzenie optyczne.
no i nie wiem dlaczego , ale mam na ciebie wyjebane.
też chciałabym mieć wszystko w dupie, uwierz.
wszystko , co dzieje się w naszym życiu jest ' po coś '. każde doświadczenie uczy nas , czegoś innego i sprawia , że potrafimy sobie radzić w różnych sytuacjach.
czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno lub rzucić nim o ścianę. lepiej myśleć , że nie dzwonisz do mnie z powodu zepsutego telefonu , niż że o mnie zapominasz.
z fajką w ręku odważnie przeszłam obok Niego. wiedziałam , że tak bardzo nienawidził , kiedy paliłam.
życie jest P-I-Ę-K-N-E , czujesz ten sarkazm?
pozaszywam Ci kieszenie , abyś tylko złapał mnie za rękę.e
dlaczego każda sekunda bez Ciebie musi tak boleć??