wczoraj to był jakiś mega dziwny dzień.. pierwsza część dnia idealna.. a druga koszmarna..
dziewczynaj która się ze mną pizgała byla pojebana.. kurwa myślała że to że jestem mała i chuda to nie mam siły i sie kurwa ździwiła.. pierdolona szmata..
wyprowadziła mnie tak z równowagi że wieczorem zaczął mi język drętwieć i w ogóle pierdolona nerwica.. ;/
dzisiaj sobie zemdlałam. cos jest z moim zdrowiem nie tak.. znowu schudłam.. eh..
__________________
dzisiaj gril z moim skarbem i znajomymi. ;***
<333