27.11.2010 -coś o NIM

Niczego wiecej nam nie trzeba

Kiedy na moment stanie czas

Kiedy jesteśmy bardzo blisko

Ciągle mało nam nas

Słowa niepotrzebne już

Moje mysli-głodne Twoich snów

<3

hmm  co moge o Nim powiedziec?

Mogę powiedzieć ze jest najważniejszym człowiekiem w moim życiu, że chce z nim być już do końca.. teraz cieszyc sie z nim nasza młodością, zaręczyć się, wziąść ślub, mieć z nim dzieci, zestarzeć się w jego ramionach <3 nie chce już nikogo więcej, chce JEGO do końca życia <3

Jaki był początek? był taki że znałam już Go bardzo długo, zawsze mi się podobał, widziałam w nim coś czego nie widziałam  w żadnym innym chłopaku, on nie zwracał na mnie uwagi, później inne szkoły, nie widywałam Go w ogóle... nie wiem czy można to nazwać szczęściem, lecz w szkole która wybrałam nie powodziło mi się, postanowiłam sie przeniesc, przeniosłam sie do mojej najlepszej przyjaciółki do klasy, i jakby mnie piorun walnął, nie wierzyłam, widywałam Go dzień w dzień, jeździłam i wracałam z Nim ze szkoły... zaczełam coraz częsciej z Nim rozmawiać, był dla mnie jak najlepszy kumpel, mogłam Mu powiedzieć wszystko, pogodziłam sie z myśla ze On napewno nie zainteresuje sie mna w inny sposób niż jako przyjaciółka/koleżanka. był dla mnie jak przyjaciiel, naprawde... był kimś komu mogłam powiedzieć każdy moment, każda chwile mojego życia, miałam w Nim takie wielkie wsparcie.. nigdy od żadnego mojego przyjaciela nie dostałam tyle wsparcia, współczucia, pomocy, co od Niego. zbliżyliśmy sie do siebie i to bardzo... jedna impreza, jeden mój głupi wybyk, powiedziałam, nie dałam rady już tak dłużej, musiałam Mu powiedzieć że Go kocham... stało sie, byłam przygotowana na najgorsze, ze przestanie sie odywac, ze zepsułam to co było miedzy nami, ale ja sie nie mylilam On był inny niż wszyscy, na poczatku pierwsze dwa dni nie odzywal sie, nie umial... ja tez... później wszystko wrocilo do normy... ale cos w Nim peklo, kilka dni pozniej powiedzial ze mnie kocha, przyjechal, nie musial nic mowic wystarczyy ze spojrzal mi w oczy, ze mnie przytulil... to było coś cudownego.. nigdy nie miałam takiego uczucia.. pierwszy raz miałam te motylki w brzuchu <3 ;*

zaczeliśmy być razem, w środę będzie 9miesciecy jak jesteśmy razem <3 jest najcudowniejszym chłopakiem na ziemi, nigdy nie myslałam że tak bardzo kogoś pokocham, ze potrafię aż tak kogoś kochac, że potrafię az tak komuś zaufac,... On jest wyjątkowy <3 inny niż wszyscy, niepowtarzalny <3 i za to Go kocham <3

JEST NAJWAŻNIEJSZY<3

NAJWSPANIALSZY<3

NAJCUDOWNIEJSZY<3

NIEPOWTARZALNY<33

gdyby karali za miłość i uzależnienie do Ciebie , dostałabym dożywocie <33! ;*