Yhym, yhym.

Foto pochodzi z kanciapy ofkors xD Po jakiejś imprezie, ale po jakiej to nie pamiętam. ;) A wrzuciłam, bo to tak adekwatne mi się wydawało w stosunku do jutrzejszego dnia. xD Bo jutro Epicki Melanż. I bedzie łooo. xDD

A teraz se siedze i pisze z Krasnalem na gygy. xD I się właśnie dowiaduje, że jakiś koleś o wdzięcznym imieniu Romuś, proponuje jej wspólne życie! Mam polew jak nie wiem. xD W każdym bądź razie, chłopak nie zostanie Dżekiem dla naszej Rołs bo ta fucha jest już obsadzona. ;)))

Co tam jeszcze... Aaa! Robaś mi wybrała rękawiczki! Landrynkowy róż. Seksi są xD Szał macicy na ulicy normalnie, formalnie. Nie pogadasz xD A tak poza tym to nic ciekawego. Nie będe się dzisiaj rozpisywać o mojej psycho, bo kurw nie mam ochoty na jebanie smutów.

Dobra to by było na tyle. Idę robić plakata dla Bubsona, bo żem jej obiecała. ;)