Zdjęcie z tamtego roku. Dziwnówek <3
Kocham dzisiejszy dzień bo koja rodzina jest po prostu genialna. Tak czerwiec 2014 Ziuta Wedding Party ;p dalej trwają negocjacje co do dnia. ;p o Ile Kamil się nie rozmyśli (ma jeszcze czas) będzie tak długo wyczekiwany dzień ;]
Gdyby nie ten 1 wrzesień to szalałabym na weselu z Czesiem <3 ale nieee... no cóż. Wczoraj odwiedziła mnie Tyśka i zabrała swoje klamoty nareszcie ;p Bo tak to je tylko przestawiałam z kąta w kąt ziooom ;] A po drodze do domu miałam mały wyapdek rowerowy. Nigdy więcej nie odbieram telefonu jak jadę -_- Nigdy!
Pozdrawiam gostka który mnie wczoraj wkurzył niech moc będzie z Tobą ziooom...
"Centralna Langusta i jest dobrze..."