Nie wiem jak moglam dopuścić się do takiego stanu...
Jak dziś patrzyłam na moje COŚ w lustro to czułam obrzydzenie...
BRZUCH i BOCZKI TO MOJA KATASTROFA.
:(((((
Jedyne pocieszenie to, że dłużej wytrzymuje na rowerku...
Jak schudnę 5 kg to zapisuje się na basen :)
DZIEŃ 5
Bilans:
I Śniadanie 3 kromi chlebka sonko, zółty serek chudy, chuda wędlinka 3 plasterki, 2 plastreki pomidorka, 4 plasterki ogórka, + pokrzywa
II śniadanie - Pokrzywa
Obiad - dorsz smażony na teflonie bez tłuszczu i bez panierki, plasterek papryki, 8 oliwek, 3 plasterki pomidorka 4 plasterki ogórka + herbata bez cukru
Podwieczorek - jogurt activia + kromka chlebka sonko
Kolacja - 4 kromki chlebka sonko z psatą z makreli jakiem szczypiorkiem i cebulką.
Nic nie solę i przyprawiam ZIOŁAMI.
KCAL - ok. 1000
25.26.27.28. - Luty
1.2.3.4.5.6.7.8.9.10.11.12.13.14.15.16.17.18.19.20.21.22.23.24.25.26.27.28.29.30.31 -MARZEC
Zielony - do przodu
Czerwony - :(((
(?)
Ćwiczenia:
Rowerek 40 min ( 2 serie po 20 minut)
Mel B ramiona 10 minut
Mel B pupcia 10 minut
Mel B brzuch 5 minut xD