Na statku "EIDER" !!!

Ahoj Kapitanie!!!!

Nie no nie mogłam się powstrzymać....

Hm... dawno nie pisałam a tak wiele się wydarzyło..;D

Poprzedni weekend był najlepszym weekendem jaki dotąd spędziłam..;D

Nie dość, że Tata przypłynął do portu do Szczecina , to jeszcze nocuje w domu!!!

Jest już około 10 dni..;D A najlepsze jest to, że w tamtą niedzielę pozwolił nam pojechać z nim na statek !!!

Miałam okazję pozwiedzać, zobaczyć różne maszyny, zjeść obiad gotowany przez statkowego kucharza grać na kompie, spać w kajucie, zwiedzić maszynownie, wchodzić po wysssokim trapie, no i oczywiście zwiedzić mostek! Mostek był najlepszy, jest tam setka urządzen do kierowania to co widać na zdjęciu to tylko malutka jego część..;D Było świetnie... Potem pojechaliśmy do Galaxy na zakupy , kina no i po drodze zaliczyliśmy jeszcze KFC...;D Było super!!

Wracając do rzeczywistości musze powiedzieć, że liczyłam na inne rozpoczęcie ferii.. Już od 2 dni siedzę w domu i nie chodzę do szkoły bo załapałam grypę żołądkową.. Jadę na biszkoptach i jeszcze żyję...;]

No ale już jest coraz lepiej i mam nadzieję, że w pon będzie już ok i w najbliższym czasie wybierzemy się z Jow na łyżwy..;D A potem do babci do końca ferii i łyżwy codziennie od rana do wieczora!!!

Ale dzisiaj śliczna pogoda.. chociaż  w nocy był masakryczny wiatr.. a dzisiaj niebo czyste, błękitne, słoneczko świeci, i jest baaardzo rześko..;D Oby tak było do końca ferii!!!

Nie mogę doczekac się lata!!!

A  tak a propo to składam już dzisiaj życzenia wszystkim Zakochańcom!!!!

Najlepszego Wszystkim!!!