- wczoraj
jestem szczęściem,
które uleciało przez łzy między myślami,
- dzisiaj
jestem między Tobą teraz,
między tymi zasuszonymi różami,
między pokrętłem wehikułu czasu,
ulotnie, przewrotnie, bez przerwy.
- jutro
jestem wczorajszą zorzą polarną, kiedy śnisz,
jestem dzisiejszym stukaniem do Twoich drzwi,
a jutro, wyrzucę rże w zapomnienie,
Czy nie tak wygląda miłość,
Która już umarła ?