Cześć.
Wczoraj miałam ciężki dzień. No można to nazwać dniem. Ogólnie to to była noc i działo się to dzisiaj.. A mianowicie, pokłóciłam się z moją najlepszą przyjaciółką. Pokłóciłam się z nią na facebooku. Wszyscy to widzieli.. To było coś okropnego.. Płakałam całą noc i praktycznie nie spałam.. Ciężko mi było.. Całą noc myślałam, dlaczego oni mnie tak nienawidzą.? Co ja im zrobiłam.? I jeszcze moja najlepsza przyjaciółka. Dlaczego.?! Oni wszyscy byli przeciwko mnie.! Miałam wsparcie tylko u dwóch osób. Dominiki (pannarosse) i Wiktorii (pianistkaaaa) Dziękuję Wam.! Jesteście kochane.!