Od razu przepraszam, że nic ostatnio nie dodawałam, ale nie miałam co..
Od poniedziałku byłam w C-c, dziś wróciłam. Było dobrze i do du*y. Najważniejsze, że już z Weroniką wszystko ok. <33
Przez ten czas czułam się jak małe dziecko i dobrze mi z tym. :D Codziennie grupa "dzieciaków" na środku ulicy gra w piłkę. Oczywiście nie obeszło się bez piłki u sąsiada XD Ja 2 razy do jednego sąsiada wykopałam, a mój kuzyn 2 razy do drugiego xd Widać - rodzinne :D Dziś wieczorem spotkałam się z Pauliną, co prawda to było tylko pół godziny, ale cóż, dobre i to. <3
Ale ze mnie SWAG 'vansy, porwane spodnie, bluzka z ciasteczkowym potworem, baseballówka, słuchawki na uszach' ;p
http://www.youtube.com/watch?v=CRtQmyJf4zI&list=PLC5E03C7AFB64E5A5&index=5 :)
DziękujęŻeJesteśKochamCię