Najważniejsze z moich marzeń, to Twoje serce.
Chora Patrycja. Czuję się, jakbym umierała! Ale moje dzisiajsze samopoczucie
nie umywa się do tego ze środy!
Jeszcze trochę muszę odpocząć i wyzdrowieć i wtedy zaczynam maraton!
jeeaaaa!
Swoją drogą śmiać mi się chce z jednego POWAŻNEGO powodu,
a raczej problemu dwóch dziewczyn z naszej cudownej klasy,
chuj zbierało mi się przez caaaaaałe cztery lata!
każdy wie jakie jesteście!