Życie! Wciąż Cię lubię!
piękny weekend w Manchesterze! kurde szkoda, że to się tak szybko zeciało!
było zajebiście, nawet lot samolotem mnie jakoś nie poruszył,
ewentualnie te głupie odprawy, sprawdzania itp. Ale opłacało się,
dużo śmiechu, trochę alkoholu i DŻIDŻI AMOROZO,
zawsze chciałam poznać Hiszpana, spotkało mnie coś cudowniejszego,
słodziak <3
jestem zmęczona, ale to nic, czuję jeszcze ten cudowny klimat
i cały czas wszystko przeżywam.