To już jest koniec tej groteski,
Autobus życia jednak dalej jedzie.
Będę pamiętać Cię do grobowej deski,
Dziewczyno bez zęba na przedzie.
Nie mogłam znieść myśli, że nie jesteś ze mną.
Że mnie nie kochasz, że jesteś z inną.
Wzięłam więc strzelbę mojego dziadka,
Odstrzeliłam Ci łeb, wylądował w rabatkach.
Między rabarbarem, a pomidorem,
Między kapustą a dużym porem.
Michał. Maajka. <3
PRZEKLINIAAAK!
Kocham Cię misiu.
I moją Pusię,
I płytę T.Love
I kilka swoich używek,
I kilku ludzi,
I swojego Przyjaciela.