Odnotowałem z wielkimi emocjami, że zaginęły mi bluzki w liczbie 3.
Bluzkom nie podobał się ich właściciel i po kryjomu uciekły sobie.
Rozpaczliwie szukałem ich w całym mieszkaniu, bezskutecznie...
Zastanawiam się, gdzie zawiniłem, pytałam siebie, czy mocno zaniedbywałem.
Wiem, wiem nie chciałem ich prasować, ale zawsze ładnie pachniały płynem do płukania i moimi perfumami.
Wracajcie !!!!!!!!! moje ulubione. Obiecuję, że będe dla Was dobry.
chlip chlip... Nawet nie zostawiły wiadomości, że odchodzą!
ZAWODOWO
Dzisiaj też żegnałem się z moimi koleżankami z pracy. Kurcze, to byli naprawdę fajowi ludzie,
tak sobie pomyślałem. Było mi smutno ich zostawiać, ale mam teraz ważniejszą misję do spełnienia!
I nie powinienem się przejmować zaginięciem 3 ładnych, ...szmat z guzikami- już o was zapominam!
Kto Was teraz będzie nosił ???