Jezuu nie znoszę sprzątać , na szczęście już ogarniętae w pokoju, dzięki Bogu szafa się zamyka a więc jest dobrze. Strasznie zamulam spałam chyba z 5h, Słabo... ;/ Muszę jeszcze ogarnąć lekcje, bo nie będzie mi się chciało potem odrabiać. Wreszcie upragniony długi weekend, poniedziałek, wtorek, środa rekolekcje a czwartek dzień wagarowicza i bez plecaków do szkoły, Fajnie, chcę tak cały czas. Ughh potrzebuję zakupów, ostatnio przeglądałam szafę i mam strasznie mało ubrań. Okej bo się rozpisałam, zwijam elo.
Pytać na ask bo nudy.
http://www.youtube.com/watch?v=-PJ10-qwvcc