Diana ;]
(i jej kochany różowiutki nosek ;*)
No i kolejny dzień za nami.. Ahh, ja nie chcę końca wakacji!
Wycieczka po mieście z Olą udana :) nawet dziś Kazanów na chwilkę odwiedziłam ;o W środę zostanę na dłużej, dopiero wtedy poczujemy wakacje, co nie dziewczynki? ;> ;*
Jutro Aga piecze ciasto (zobaczymy co z tego wyjdzie ;P)