Yo
Tak oto wyglądałam w sobotę
Kiczowaty dzień dzisiaj.
Uzupełniłam do końca ćwiczenia z histy (te z polaka olałam celowo :P)
Skończyłam rysunek Gilberta
Taaaak, ten co miałam dzisiaj w szkole xD
No i byłam na zakupach.
A teraz pijąc ulubioną Ice Tea zabiorę się do kontynuacji "jakże pasjonującego" yaoica o Grimmi'm i Ulqu...
Szczerze to mi się nie chce, ale muszę, w końcu obiecałam
A za jakąś godznkę (znając mnie to za dwie) idę spać
Jeszcze mi fona nie doładowali i jestem zła
A w ogóle to ponoć dzisiaj ogłosili stan zagrożenia powodzią w Poznaniu...
Mmm, Aiome nie martw się, do mnie nie dotrze (mam nadzieję ).
Bardziej się o cb martwię
Ale podobno dziś i jutro ma być najgorzej, a dziś nie było tak źle (Widziałam dziś Wartę trzykrotnie za każdym razem w innym miejscu).
Ale we wiadomościach pokazywali, że autostrada na Konin zalana xD
Jak ja w sobotę przyjadę
Dobra, nie jest źle, w 97 we Wrocku było gorzej.
(nie wiem, ale mój dziadek tak mówi, bo mam kupę rodziny we Wrocku)
Mmmm... Na moim ogródku na razie sucho, to chyba dobrze?
Hm... Dobra, ja spadam bo muszę pisać...
NARKA