Z wakacji jeszcze...
A ja sie kuruje jak zawsze 20.09 ;d
Heh
Zazwyczaj albo leze chora, albo jade w ten dzien do szpitala xD
Hura.! ;d
Moje Fatum.
Tak już jest.
Ale sie po ang.uzależnilam od ''ironic'' ;p
oryginalny tekst-to trzeba przyznać :)
TŁUMACZENIE ;p
Staruszek skończył dziewięćdziesiąt osiem lat
Wygrał na loterii i zmarł natępnego dnia
To jak czarna mucha w kieliszku Chardonnay
To jak wyrok śmierci cofnięty o dwie minuty za późno
Czyż to nie ironia? Nie sądzisz?
To jak deszcz w dzień twojego ślubu
Jak darmowa przejażdżka opłacona z góry
Jak dobra rada, której nie posłuchałaś
Bo kto by pomyślał... że się przyda
Pan 'Ostrozny' bał sie latać
Spakował walizkę i pożegnał się z dziećmi
Całe swe cholerne zycie czekał na tą podróż
A gdy samolot spadał w dół pomyślał:
"Jakie to miłe..."
Czyż to nie ironia? Nie sądzisz? itd. xd
A co mi sie spodobało to ja nie wiem ;x
moze dobitnosc tekstu? ^ ^
ale wykonanie niekoniecznie xD