Zastanawialiście się jak człowiek jest zmienny? Jego uczucia zmieniają się tak szybko i podejścia do różnych spraw. Jednego dnia same wątpliwości hulają w jego głowie, myśli, że na pewno coś się nie uda, że marzenia się nie spełnią, że coś się zepsuje, że pójdzie źle. A drugiego dnia pełen optymizm - życie jest piękne, marzenia się spełniają więc i moje się spełni, wszystko się uda trzeba tylko załatwić to i to, tam pójść, tam napisać, tam porozmawiać... Zmienność. Sama doskonale to znam. Raz jestem pełna wątpliwości i najgorszych przeczuć co do niedalekiej przyszłości, z kolei kiedy indziej powtarzam sobie magiczne zaklęcie "Musi się udać" i tak mocno w to wierzę, dokładnie wszystko planuję. Zastanawiałam się czy na tym polega sens. Życie nie może być ciągle takie samo, jednolite bo byłoby nudne. Musimy mieć zarówno te dobre jak i te gorsze chwile. Bo przecież te wszytkie porażki i zawiedzenia pozwalają nam cieszyć się jak spotykają nas szczęśliwe chwile. Gdyby nie było smutku i łez nie byłoby radości i uśmiechu. One się wzajemne uzupełniają. Bez siebie nie istnieją. Nie znając któregoś z nich, nie znasz pełni życia.

"Jeśli podczas naszej wędrówki nieuniknione jest doświadczanie bólu,

powinniśmy odnaleźć sens w tym, co nas spotyka."

                                                                           Paulo Coelho