Nareszcie Weekend...

Dzisiejsze lekcje włokły się niesamowicie!!!

Co z tego że na dwóch pierwszych nie byłem, jak te pięć pozostałych było jak 10?!

Rano na badaniach u lekarza "sportowego", który powiedział mi, że licencja na bycie lekarzem sportowym kosztuje 30 tysiaków za 2 lata -.- o.O

Mniejsza z tym, badania na szczęście zdążyłem zrobić, i teraz "cierpliwie" czekamy na niedzielny mecz...

Dzisiejszy WF znów był zajedwabiście fajny -.-

40 osób w malutkiej sali to serio coś wyrąbistego, można się nawet pozabijać. Na szczęście mamy fajnych wuefistów, którzy pozwolili nam zagrać w dwa ognie (byłem matką <lol2>)

Na zdjęciu mój kotek Skaza :D Leżący na moich plecach, taki szczegół xD (piękny jest nie?) ;)

Aktualnie słucham muzyki, i piszę z Karoo :D i tam jakimś gościem z Rybnika co go nie znam lol2 xD

Ten rok szkolny zapowiada się serio ciekawie.! ;]

Co przerwę teraz będę widywał Pegi, która na mój widok szczerzy zęby i się lacha -.- Jakby nas wszystkich jeszcze to śmieszyło xD   

Pozdrowionka ;*