Kaczki.<3 Podeszły bardzo blisko mnie. Ja siedziałam na ławce [tej ze zdjęcia poprzedniego] i pilnowałam śpiącego Kubusia, a tu nagle kaczki.o.O Z lekka sę bałam ich.xD Ale później sobie poszły bo chyba któreś z dzieciaków je przegoniło na dalszą część podwórka.