Ona zwykła licealistka z czerwonymi włosami, na którą zwracał uwagę każdy chłopak którego mijała. Miała w sobie to coś co przyciągało ich wzroki i ślinili się na jej widok. On skejt, tak. Ładny ale ze zjebanym charakterem, co nie zmienia faktu że dziewczyny za nim szalały. Udawał obojętnego. Nie wiadomo na co czekał, ale nie chciał żadnej z nich. Kiedyś ich spojrzenia się spotkały gdy szli korytarzem. Wszystko momentalnie zwolniło ona wpatrywała się jego brązowe oczy widząc tak malutką nadzieję, on przeciągle patrzył jej w oczy szukając tego czegoś, głowiąc się co tak bardzo go przyciąga do niej. Coraz częściej na korytarzu zaczynali się szukać wzrokiem. Nie. To głupie.
kiedyś nam zależało
kiedyś chcieliśmy tylko nas
kiedyś było inaczej
K I E D Y Ś