zdjęcie z wczoraj.

byłam u julki wkońcu chciałam jechac do domu no i na przystanku stałam godzinę aż mój autobus przyjedzie...bo A zmienił kurs jazdy i niewiedziałam gdzie mnie wywiezie. ^^ wkurzyłam się i poszłam na tramwaj gdzie ja pierwszy raz jechałam tramwajem sama do domu.

zawasze z Adą wracałam i było jasno a teraz było cholernie ciemno. super. i umysł zemnie taki że dalej niewiedziałam jak A jedzie to na koszarową z Kromera szłam na piechotę. Git ;))

było mi zimno i stopy mi zamarsły... a jak wysiadałam z autobusu ta moja dłoń była cała w takich małych fioletowych żyłkach. lol.

no dobra weszłam do domu, padłam mamie w ramiona i się rozpłakałam.

XD

 Karolinka mi się śniła,

dziwne bo tylko ona. :D

 Maja.! SZUKAJ.! MYŚL INTENSYWNIEJ.

*poszukiwania piosenki z carrefoura xDDDDDDDDDDDd