międzychodzka ustawka xd

 Zdjęcie "delikatnie" rozmazane, ale <detektyw Młoda> ma dziwny aparat, bardzo mocne przybliżenie a wgl robienie zdjęcia "zyzolom" huahua biegającym po parku nie jest łatwe ;p ( a wgl sorry za małe sucharki, ale jestem chora i nie myśle racjonalnie)

Wczoraj dzień cudownie spędzony z Lanchey- polegał on w szczególności na jedzeni pizzy i ciastek xd oraz na spacerowaniu po Miedzychodzie i jego okolicach. Najpierw ze szkoły do liceum, następnie na Lipowiec i do Paolo, potem na Bielsko w nieudanym poszukiwaniu Cikity, i następnie znowu  na Lipowiec, i odprowadzanie Ani i znowu pod szkołę. Moje cwiczenia prawie nic nie dają, ale jeżeli moje ferie bedą wyglądały tak jak wczoraj to zobaczycie w szkole nową, piękniejszą Młodą...xd

Przepraszam Cię Tutlo, ale w najważniejszy dla Ciebie dzień a mianowicie 2.02 wracałam z gór i nie mogłam napiasac dla Ciebie cudowniej notki, a wczoraj najpierw byłam z Anna, a potem jak wróciłam, starasznie źle się czułam i poszłam spac. Ale uczynię mój obowiązek dzisiaj.

Droga Patuniu, życzę Ci wszystkiego naj najlepszego. Miłości, przyjaźni < abyśmy wczasie nowej szkoły-gdy zmienimy swoje miejsce zamieszkania, nigdy, ale to nigdy o sobie nie zapomniały>, choc wiem, że czekasz na ten dzień jak Młoda Cię zostawi i nie będziesz mnie musiała juz oglądac...ale ja Ci na to nie pozwolę xd , dobrych ocen, miłości z panem B, choc mam z nim i z Anną związana pewną misję, więc zadzwoń jak chcesz się o niej dowiedziec... i wgl  wszystkiego wszyskkiego naj...;D

LOVE YA !!!!!! <33333