Właśnie mam laptopa na kolanach i jade sobie w góry.
Dziaja w szkole był jakiś denny apel, na którym musiam coś tam czytac. Myszki- nie ma to jak rozśmieszac mnie cały czas i pokazywac, że mnie kochacie <3 , bo to juz wiem ;p bo kto mnie nie kocha ;] hua hua... Potem muzyka na której Siwy delikatnie mówiąc wyrwał mi kilka włosów-ściągając mi kokardę...uduszę. Lanie się wodą na lekcji, itp.
Natka zdrowiej, bo mam zamiar się z Tobą zobaczyc w te ferie.
Zaczęły się ferie- bawie się dobrze xd