W głowie pojawia się pytanie: Na jakim to etapie znajomości już jesteśmy? Znikąd odpowiedzi. Zastanawiam się tylko, co o tym wszystkim myśleć. Bać się? Pomyśleć o tym poważniej? Jestem w kropce. Nigdy tak nie było. Wszystko było czarno na białym. Aż do teraz.
Znowu świat jest do góry nogami.