Pierwsza i ostatnia notka we wrześniu. SORKA.
Ogólnie to jestem przemęczona tym wrześniem. Za dużo rzeczy się dzieje. WSZYSTKO na raz. Nie wyrabiam czasami. Ale muszę żyć dalej i czekać na spokojniejsze czasy...
Ech. Zapewne w grudniu czeka mnie to samo. :c