photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 31 SIERPNIA 2012
42
Dodano: 31 SIERPNIA 2012

You Make Love Work

Wiele razy zastanawiałam się nad tym czy powrócić tutaj czy nie. Jakoś tak poczułam, że chyba jest mi to potrzebne. Może i jestem troche zielona w prowadzeniu bloga ale przynajmniej będę mogła się do woli "wypisać" z swoich smutków. Właściwie nawet nie wiem czy wpis będzie długi czy krótki. Okaże się kiedy juz będę pisać i czy będę miała szum myśli w głowie,który dam radę opisać :)

 

 

Pewnie każdy z Was kiedyś miał złamane serducho i myśli sobie teraz, że jest w najgorszej sytuacji na świecie. Może i tak jest. Może każdy z nas nie ma ochoty na siebie patrzeć, czuje się winny, że ktoś go zawiódł i zranił i uważa, że już nic dobrego nie jest w stanie go spotkać. Dokładnie wiem, ile trzeba się namęczyć, żeby chociaż przez chwilę nie myśleć o swojej miłości.

Zauważyłam, że czasem człowiek potrzebuje dostać solidnego kopa od przyjaciela czyli od osoby, która jest w stanie określić nasz stan psychiczny czy fizyczny na pierwszy rzut oka i postara się jakoś wesprzeć. Ja mam taką osobę i dopiero w takich złych chwilach dostrzegam, że nie pomyliłam się co do przyjaciółki. Wiem, że mogę jej "zawrócić głowę" nawet kiedy śpi, wiem, że zawsze znajdzie chwilę na napisanie mi czegokolwiek abym miała świadomość, że nie jestem jej obojętna. Jest moją bratnią duszą, siostrą, światełkiem w tunelu. Może i kłócimy się i obrażamy na siebie czasem ale obie wiemy, że nie wytrzymamy tak dlugo. Cieszę się, że ona poprostu jest i ja to czuję.

 

Zastanawiałam się ostatnio czy jestem naiwna. Teraz jestem bardzo zagubiona i przyznaję się do tego. Nawet nie wiem czego chciałabym teraz najbardziej. Co dnia męczą mnie myśli, wspomnienia, żal do osoby, która mnie zraniła. Ale nie potrafię odwrócić się od tego człowieka. Może tak naprawdę nie chcę. Choć związki się kończą to uczucie zostaje. Nie można tak od razu odciąć się od wszystkiego co było. Jeśli ktoś był Twoim tlenem to nie potrafisz od razu nauczyć się żyć bez niego. Mimo wszystkiego co czułam wcześniej to wybaczyłam. Wszystko wybaczyłam. I wiem, że w głębi serca tego nie żałuję choć może także gdzieś tam w środku został jeszcze mały płomyk nadzieji, który nie wygasł. Może nadal chcę poczucia, że możesz wrócić mimo że mnie to niszczy?

Czy to naiwność?

 

Ktoś mi dzisiaj uświadomił, że nasze szczęście nie może być uzależnione od drugiego człowieka. Że musimy czuć się szczęśliwi nawet gdy ukochanej osoby nie ma. Musimy żyć tak aby nie budować swojego szczęścia na cierpieniu innego człowieka. I musimy pamiętać że mężczyzna ma tylko i wyłącznie dowartościowywać a nie dawać nam wartość.

 

To były moje przemyślenia na dzisiaj ;) . pisałabym więcej ale nie chcę zanudzać ;)

 

i pamietaj : pozwól miłości działać. na pewne rzeczy potrzeba czasu. :)

Miłego wieczoru 

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=kWakZcEGB38

when will I see You again?

 

Komentarze

dotknijksiezyc tak się zastanawiam ,
kim jesteś ;)
02/09/2012 0:22:56
Junior youmakelovework narazie pozostanę anonimowa :) :*
03/09/2012 17:57:36
holdthatmoment jakbym z Tobą rozmawiała...
31/08/2012 23:13:26
Junior youmakelovework :))
31/08/2012 23:48:11
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika youmakelovework.