Kolejny dzień z serii "lepiej nie wstawaj z łóżka" się rozpoczął.
Od kilku dobrych dni prześladują mnie koszmary,jednak są to takie koszmary,które w mojej podświadomości chciałabym śnić co noc.Wiem,że kiedy przyjdzie czas przestanę już na to zwracać uwagę,jednak w chwili obecnej sytuacja wygląda beznadziejnie.
Ale jeśli się nie mylę to wiem już wszystko o wczorajszych deskach podłogowych.
Rano musiałam wstać i iść do lekarki po recepte bo inaczej za tydzień bym umarła.A co najlepsze,ona sama już nie wiedziała na jakie leki mnie przerzucić bo już wszystkie "testowałam" xd
Za pięć dni wyjeżdżam.Kurde,ale to szybko zleciało,aż się wierzyć nie chce,że to już połowa wakacji za nami.
Serce boli,a psychika wysiada.Takie życie,co innego na to poradzisz.
Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24