pierdóły. na poważniejsze nie mam czasu/ochoty. sory winetu.
pierdykanie o eufemizmach na matematyce. taa...
Komentarze
~morelka A oto i buty do latino xD
Mam takie same xD
Ehh, pamiętasz tą Piotrową Epokę ;)
A pierdoły to szkoła.
Butki to nie pierdoła ;p tym bardziej do tańcowania :D
Pozdrawiam ;*
O sobie: Gdybym miała się opisać jednym słowem, to chyba nie potrafiłabym tego zrobić. Już prędzej czterema: Niezrównoważona Emocjonalnie Panna Schizowana, tudzież Panna Anna. Nie jestem jakimś oryginałem, ale z całą pewnością nie można określić mnie jako zwykłą osobę [ no bo jak b l o n d y n k a może być zwyczajna?].
A wiec welcome. Poznajcie Anję: złośliwą, wstrętną, rozhisteryzowaną dziewczynkę o niebieskich oczach, z wielkimi marzeniami i sajgonem w [i na] głowie, której po prostu nie da się nie kochać.