Dlaczego, gdy jest już dobrze, cieszymy się z tego co mamy to coś musi się popsuć?.. Czuliśmy, że mamy wszystko, a nagle coś zaczyna się zmieniać: problemy z ukochanym, przyjaciółmi.. Moje problemy na szczęście się wyjaśniły, ale napewno powrócą
i napewno każdego dopadną.. Ale tak to już jest.. Mamy prawdziwe serce, czujemy każdą rzecz wypowiedzianą przez naszych bliskich.. ale jak jest lepiej? Nie czuć nic, czy cierpieć, mieć nadzieje na lepsze jutro a może nawet być szczęśliwą? ..
Odpowiedź jest prosta.. bez uczuć nasze życie nie miałoby sensu.. :*
Inni zdjęcia: Daleka droga bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24